
Naturologia to mała rodzinna manufaktura, która moim zdaniem zdecydowanie zasługuje na większą uwagę. Dawno temu z tej manufaktury miałam przyjemność używać szamponów w kostce, z których do dziś jestem zadowolona i lubię do nich powracać od czasu do czasu. Teraz przyszedł czas na odżywki do włosów. Naturologia ma w swojej ofercie trzy rodzaje odżywek w kostce: emolientowo-nawilżająca, proteinowa oraz uniwersalna. W ogóle świetny pomysł na podział odżywek w kostce pod kątem pielęgnacji PEH (proteiny, emolienty, humektanty). Od kilku miesięcy wszystkie wymienione odżywki goszczą w mojej łazience i wyrobiłam sobie o nich solidną opinię.
Odżywki mają kształt kwadratowy o zaokrąglonych brzegach. Bardzo wygodnie się ich używa, mieszczą się bez problemu w dłoni. Nie wypadają mi z rąk podczas używania, co często mi się zdarza przy odżywkach o okrągłym kształcie. Odżywki możecie kupić w puszkach aluminiowych lub w papierowym opakowaniu. Tak jak wcześniej wspomniałam, marka oferuje nam trzy rodzaje odżywek.
Uniwersalna odżywka w kostce Grapefruit Mandarynka
Odżywka uniwersalna zawiera w sobie olej makadamia, olej rycynowy oraz masło kakaowe. Oprócz tego stałym elementem każdej odżywki jest alkohol cetearylowy (bezpieczny emolient, alkohol tłuszczowy) oraz BTMS (Behentrimonium Methosulfate, składnik kondycjonujący – nawilża, zmiękcza, wygładza i nabłyszcza). Z pozostałych składników zostaje nam gliceryna (oczywiście działa nawilżająco i zapobiega utracie wody) oraz proteiny łubiny (na skórę głowy łubina ma wiele zalet, natomiast tutaj pełni funkcję budulca włosów).
INCI: Cetearyl Alcohol (alkohol cetearylowy – emolient), Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter (masło kakaowe), Behentrimonium Methosulfate (surfaktant pozyskiwany z oleju rzepakowego – kondycjonuje włosy), Ricinus Communis Seed Oil (olej rycynowy), Macadamia Ternifolia Seed Oil (olej macadamia), Glycerin (gliceryna), Oryza Sativa Bran Wax (wosk ryżowy), Aqua (woda), Citrus Grandis Peel Oil, Citrus Reticulata Peel Oil, Hydrolyzed Lupine Protein (proteiny łubiny), Limonene
Emolientowo-nawilżająca odżywka w kostce Granat
Jedyna odżywka w kostce, która nie zawiera w składzie protein. Za to mamy z emolientów: olej z kiełków pszenicy, olej konopny, masło kakaowe; natomiast z humektantów: pantenol oraz glicerynę. Oprócz tego stałym elementem każdej odżywki jest alkohol cetearylowy (bezpieczny emolient, alkohol tłuszczowy) oraz BTMS (Behentrimonium Methosulfate, składnik kondycjonujący – nawilża, zmiękcza, wygładza i nabłyszcza).
INCI: Cetearyl Alcohol (alkohol cetearylowy), Behentrimonium Methosulfate (surfaktant pozyskiwany z oleju rzepakowego – kondycjonuje włosy), Theobroma Cacao Seed Butter (masło kakaowe), Tritium Vulgare Germ Oil (olej z kiełków pszenicy). Cannabis Sativa (Hemp) Seed Oil (olej konopny), Oryza Sativa Bran Wax (wosk ryżowy), Glycerin (gliceryna), Panthenol (pantenol), Aqua (woda), Parfum (kompozycja zapachowa).
Proteinowa odżywka w kostce Magnolia Pomarańcza
Odżywka proteinowa zawiera oczywiście proteiny – z kukurydzy, soi i pszenicy. Mają za zadanie wypełnić ubytki w naszych włosach, stanowią cegiełki dla budulca włosa. Mamy w składzie również olej awokado, masło kakaowe, glicerynę, olejek eteryczny pomarańczy oraz zapach magnolia. Oprócz tego stałym elementem każdej odżywki jest alkohol cetearylowy (bezpieczny emolient, alkohol tłuszczowy) oraz BTMS (Behentrimonium Methosulfate, składnik kondycjonujący – nawilża, zmiękcza, wygładza i nabłyszcza).
INCI: Cetearyl Alcohol (alkohol cetearylowy), Behentrimonium Methosulfate (surfaktant pozyskiwany z oleju rzepakowego – kondycjonuje włosy), Theobroma Cacao Seed Butter (masło kakaowe), Persea Gratissima Oil, (olej awokado), Hydrolyzed Corn Protein & Hydrolyzed Wheat Protein &Hydrolyzed Soy Protein (proteiny kukurydzy, soi i pszenicy), Oryza Sativa Bran Wax (wosk ryżowy), Glycerin (gliceryna), Aqua (woda), Parfum (kompozycja zapachowa).
Od ogółu do szczegółu, czyli dlaczego te odżywki są tak dobre!
Nie trzeba długo pocierać tymi kostkami, żeby zaczęły się rozpuszczać i zostawać nam na dłoniach. Co więcej, przy nakładaniu, odżywki dają poślizg na włosach przez co bardzo przyjemnie się je nakłada a o ten komfort użytkowania jest jednak bardzo ciężko w tego typu produktach. Naprawdę wow, zdecydowanie pod względem użytkowania najlepsze odżywki w kostce jakie miałam! Są świetne dla osób początkujących, które wcześniej styczności z takimi produktami nie miały.
Jeśli chodzi o samo działanie na włosach. Spełniają swoją funkcję. Proteinowa pięknie wydobywa skręt moich włosów, uniwersalna potrafi zastąpić pozostałe dwie odżywki a emolientowo-humektantowa najlepiej sobie radzi z pozostawieniem włosów błyszczących i miękkich w dotyku. Jednak kocham je wszystkie i świetnie się uzupełniają w pielęgnacji. Jednak jest małe „ale”, właściwie nie dotyczy to tylko tych odżywek tylko wszystkich jakie kiedykolwiek testowałam. Otóż po kilku aplikacjach mam wrażenie, że moim włosom przyda się treściwsza maska, żeby je trochę dociążyć. Moje włosy kochają emolienty, dlatego najczęściej mam jeszcze w zapasie odżywkę w szklanym opakowaniu, żeby raz na kilka myć zafundować włosom porządne dociążenie. Nie musi być to konieczne u każdego, natomiast u mnie taki system póki co sprawdza się najlepiej.
Jeśli szukacie swojej pierwszej odżywki w kostce i nie wiecie co wybrać, zdecydowanie kierunek Naturologia. Jeśli macie „skromniejszą pielęgnację” wystarczy uniwersalna, jeśli zwracacie uwagę na proteinowo-emolientowo-humektantową równowagę i macie rozbudowaną pielęgnację włosów, wybierzcie emolientowo-nawilżającą oraz proteinową.
Znacie już te odżywki? Podzielcie się swoim zdaniem w komentarzu!