
Czy gaz to zielona energia? Tak uznał Parlament Europejski, włączając gaz ziemny go do tak zwanej taksonomii, czyli listy inwestycji uznawanych za zrównoważone i ekologiczne, na które będzie można pozyskać środki unijne. Jeżeli ani Parlament ani Rada UE nie odrzucą wniosku do 11 lipca, wejdzie on w życie i będzie obowiązywać już od 1 stycznia 2023 roku.
Gaz ziemny jest paliwem kopalnym, składającym się głównie z metanu, co czyni go kilkadziesiąt razy silniejszym gazem cieplarnianym niż dwutlenek węgla. Spalanie gazu prowadzi do ogromnych emisji dwutlenku węgla, który napędza kryzys klimatyczny. Naukowcy apelują, że nowe inwestycje w paliwa kopalne nie mają sensu i nie powinny powstawać.
Dlaczego więc Unia Europejska w ogóle bierze pod uwagę uznanie gazu za zieloną energię? Według Greenpeace wynika to z lobbingu spółek gazowych, w tym rosyjskiego Gazpromu, których przedstawiciele co najmniej kilkanaście razy potajemnie spotykali się z wysokimi rangą urzędnikami Unii Europejskiej.